sobota, 30 kwietnia 2022

Abdykacja w Serbii: nowa dziedziczna para książęca

 28 kwietnia książę Serbii i Jugosławii Peter Karadjordjevic ogłosił, że „abdykował” i przeniósł swoje potencjalne prawa na swojego brata, księcia Filipa, obecnego księcia dziedzicznego Serbii (dawnej Jugosławii).

 

Podpisanie aktu odbyło się pod okiem braci Filipa i Petera oraz żony Filipa - Danicy oraz matki chłopców, Marie da Gloria Orleańska - Braganca.

3002613_whatsapp-image-20220428-at-1.19.31-pm_ff.jpg
Uroczystość odbyła się w Sewilli. Na zdjęciu może nie widać , ale obecni byli także ojczym chłopców- Ignacio,: księżnej Segorbe, księcia Segorbe, jego żony księżniczki Daniki, przyrodniej siostry Sol, hrabiny Ampurias, pana Ljubodraga Grujić, członek Rady Koronnej, Kanclerz Zakonu i Herold rodu Karadjordjev oraz Pan Nikola Stankovic, Szef Sztabu Księcia Koronnego.

3002615_whatsapp-image-20220428-at-1.19.33-pm-1_ff.jpg

„W interesie dynastii jest, aby następca tronu mieszkał ze swoją rodziną w Serbii, wśród naszego narodu. A mój brat, książę Filip, związał swoje życie i życie swojej rodziny z naszą ojczyzną, gdzie po dziewięciu dekadach pierwszy urodził się męski członek dynastii Karadjordjevic, następca mojego brata, książę Stefan” – powiedział w oświadczeniu Peter Karadjordjevic. 

https://www.kurir.rs/data/images/2022/04/28/13/3002609_whatsapp-image-20220428-at-1.19.33-pm_ff.jpg

Dodał, że kontynuuje życie w Sewilli, a także nie zrzeka się praw wynikających z prawa dziedziczenia nazwiska, członka rodu królewskiego, tytułu Karadjordjevic oraz innych praw i obowiązków, jakie prawo i tradycja przyznaje i nakłada na rodzinę. członek. „Wyrzekam się wszelkich praw i przywilejów, które należą do mnie na podstawie pierworodztwa w linii starszych królewskiego domu Serbii i Jugosławii. Aktem abdykacji wyrzekam się siebie i wszystkich moich potomków, którzy się urodzili lub będą urodzony w związku małżeńskim lub nieślubnym ”, dodał Peter Karađorđević. Dodał, że oficjalnie poinformował swojego ojca, księcia Aleksandra i patriarchę serbskiego Kościoła prawosławnego Porfiriusza, o swojej „niezachwianej decyzji”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz